Pneumogein produkowany był przez firmę Nasierowskiego z Warszawy. Według źródła substancją czynną preparatu był jodek sodu, mający właściwości wykrztuśne. Zgadzałoby się to z opisem na ulotce.
Druga reklama przedstawia Combretin, preparat będący wyciągiem z Combretum Rambaultii. Nazwa rośliny z niczym mi się nie skojarzyła, być może przeoczyłem ją na kursie farmakognozji. Na szczęście internet to kopalnia wiedzy bez dna:) Dr Różański na swojej stronie potwierdza właściwości regulujące czynności wątroby. Polska nazwa surowca to liść trudziczki. Wspomina, że jest to afrykańska roślina, w polskim lecznictwie zapomniana, dostępna jednak w zachodnich suplementach diety.
Zapraszam na http://szanujkubusia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńFajna reklama :) Jak się coś ocenia z perspektywy czasu to człowiek sam się dziwi, jak to bardzo się rózni od współczesności.
OdpowiedzUsuńZapraszamy również do siebie! http://hotelstbruno.blogspot.com/
Świat się strasznie zmienia, teraz ciężko samemu coś wyprodukować. W zioła zaopatruje się na https://zdrowyklik.pl/ziola/ziola-na-odpornosc/
OdpowiedzUsuń